| proces porozumiewania się Strona Główna przyburcie prognozowy praca w MC |
Wątki: Cytat: Miłość i zdrada | Błąd
Temat: Egzam. z psychol. społ. (literatura) Temat: czy ktoś użyczy mi samochodu na test STi? ...w swojej klacie, nie w czyjejs. Pomoc dla kogos zawsze mozna zorganizowac inaczej. Jesli ktos bliski mnie potrzebuje, jest dla mnie oczywiste, ze wychodze teraz z domu, wsiadam do samochodu i jade 300 km (dlatego wkurzaja mnie fotoradary, bo o tej porze pewnie mozna to lyknac w 2h i uniknac zasniecia ze zmeczenia po 4h) po to zeby mu pomoc. Jesli zatem mamy errorlevel 3, to zamiast komus uzyczac auta, po prostu wieziemy go tam, gdzie potrzeba. Sprawa prosta. To co opisuje, to proces porozumiewania sie dwojga doroslych ludzi. Jeżeli osoba posiadajaca samochod jest dorosla, to z szacunku dla pozyczajacego powie prosto z mostu co ile moze kosztowac i czego oczekuje. Jeżeli osoba pozyczajaca jest dorosla, to bedzie dazyla, zeby koszt posiadacza samochodu byl zerowy nawet w przypadku kolizji. Czy tylko ja uwazam ze to takie proste? :) pozdr, rdx Źródło: forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?t=2090 Temat: Natura bogów Sądzę, że bogowie mają wyższą świadomośc niż ludzie i czytają w naszych myślach, znają intencje. I to jest najważniejsze. Rytuał to już nasz dodatek. Ważny jest nie tylko sam komunikat ale też sposób jego przekazania. Jeśli obie strony znają odpowiedni kod proces porozumiewania sie zachodzi szybciej i jest przyjemniejszy. To tak jak w życiu. Bogom napewno będzie bardzo miło, że czcisz ich w sposób który lubią. Jako zatwardziały politeista jestem zdania, że każda para Bogów oczekuje nieco innego traktowania. Odprawiając określony rytuał czcisz konkretnych Bogów - pewność, że komunikat trafi do odpowiedniego odbiorcy jest większa. To jest obnustronny zysk: Bogowie są zadowoleni a Ty... Źródło: silverion.org/rozstaje/forum/viewtopic.php?t=455 Temat: PATRIARCHAT Simone ma więcej wyrozumiałości dla poziomu dyskusji poniżej poziomu średnio-akademickiego-dywagacyjnego, ja nie. Nie jestem korepetytorem i nie daję się wciągać w tego typu hucpy, jaką zainicjował pan Wasyl Szlachtycz. Szkoda mi na to mojego czasu. Jeżeli ktoś notorycznie nie rozumie moich przekazów, to widocznie ich już nie zrozumie. Dyferencja fal nadawania i odbioru uniemożliwia proces porozumiewania się. Nie jest mi z tego powodu w żadnym stopniu przykro, mam do tego absolutnie indyferentny stosunek. Z tego też względu nie jestem w stanie zmotywować się do merytorycznej odpowiedzi panu Wasylowi, którego z tego miejsca serdecznie i nie mniej gorąco pozdrawiam, mając nadzieję, że będzie miał odwagę podejść do mnie po którejś Liturgii, aby wiedział kto on zacz. Jak do tej pory trochę sobie do mnie tu na Forum... Źródło: forum.cerkiew.net.pl/viewtopic.php?t=451 Temat: Szybkie czytanie ...wiadomości->dekodowanie->odbiorca. Nadawca koduje informacje, zamyka je w słowa. Dokładniej czuje pewne wibracje w ciele (myśli, uczucia) poczym próbuje je zawrzeć w słowach. Słowa są umownym środkiem komunikacji. Każdy wie jakie wibracje odpowiadają poszczególnym słowom i jak ma na słowa reagować. Dzięki temu ten co nadaje przenosi pewne wibracje w słowach, a odbierający generuje odpowiednie wibracje w sobie. Na tym polega proces porozumiewania się. Jeśli kodowanie będzie niewłąściwie (użyte niewłaściwie słowa), odbiór będzie również niewłaściwy, będzie niezrozumienie. Jeśli kodowanie będzie właściwie, jednak dekodowanie niewłaściwie, również wystąpi niezrozumienie. I to właśnie może się stać przy szybkim czytaniu. Do człowieka trafia zaledwie cząstka informacji zawartych w tekście. Wtenczas następuje niezrozumienie.... Źródło: forum.rozwojduchowy.net/viewtopic.php?t=113 |
© 2007 Miłość i zdrada | Błąd | Mountains 47, Ausria | +43 6588 45 537
Design by Svetaini k rimas 
