Miłość i zdrada | Błąd
Temat: Kuferek ...Kto ma rozum, ten sam wie, jak ma głosować - i odwrócił się do kowala, któren przyświarczał wszystkim, ale kręcił się niespokojnie między gromadą przewąchując, co się święci, a do pisarza zachodził, z młynarzem pogadywał; Grzelę częstował tytuniem i tak się taił ze swoimi zamysłami, że do końca nie było wiadomo, za kim trzyma.
Ale większość już się skłaniała głosować przeciw szkole, rozsypali się po placu i nie bacząc na przypołudniowy skwar poredzali coraz gwarniej i hardziej, gdy pisarz zawołał przez okno:
- A pójdź no tu który!
Nikt się jednak nie poruszył, jakby nie dosłyszeli.
- Niech no który skoczy do dworu po ryby, mieli rano jeszcze przysłać, a jakoś nie przysyłają! Tylko prędzej! - grzmiał rozkazująco.
- Nie przyszlim tu na posługi - ozwał się jakiś hardy głos.
- Niech sam leci, żal mu przetrząsnąć kałduna - zaśmiał się... Źródło: breyt.fora.pl/a/a,2.html
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnvm.keep.pl
|